Kryzys finansowy

Ogólnoświatowy kryzys finansowy trwa już od kilku lat, i póki co nie widać raczej jego końca – przeciwnie, nawet w samej tylko Europie stopniowo upadają kolejne gospodarki poszczególnych krajów. Obecnie zdołaliśmy się już tak przyzwyczaić do najróżniejszych informacji z nim związanych, że mogłoby się nawet wydawać, że trwa on już praktycznie od zawsze. Warto jednak zauważyć, że prawdziwy kryzys rozpoczął się dopiero kilka lat temu, i miał dość gwałtowny przebieg szczególnie w swojej początkowej fazie.

Nie jest chyba żadną niespodzianką to, że kryzys zaczął się w Stanach Zjednoczonych. Jest to w końcu największa gospodarka świata, z którą bliżej lub dalej związany jest praktycznie każdy kraj, zatem jeżeli coś złego dzieje się akurat z nią, to sytuacja ta szybko może przenosić się również i na inne rynki. Tak było właśnie w tym przypadku – pierwszą fazą kryzysu było załamanie się amerykańskiego systemu bankowego oraz stopniowe ogłaszanie upadłości przez kolejne banki w USA, szczególnie w roku 2008 i pamiętny upadek Lehman Brothers. Ogromne problemy pojawiły się także na rynku nieruchomości, bowiem okazało się, że jedną z głównych przyczyn tak dużego kryzysu była niezbyt odpowiedzialna polityka względem kredytów hipotecznych, prowadzona przez banki już od lat 90. Szybki wzrost inflacji i spadek rozwoju gospodarczego spowodował równocześnie znaczny wzrost bezrobocia, co postawiło już cały kraj w naprawdę trudnej sytuacji finansowej.

Panika wywołana trudną sytuacją na rynkach amerykańskich katastrofalnie wpłynęła na bardzo wiele innych krajów, szczególnie europejskich. Od kilku lat Europa przeżywa w związku z tym swój własny kryzys, którego przyczyną jest z kolei nieodpowiedzialna i lekkomyślna polityka finansowa poszczególnych rządów, która wpędziła wiele krajów w ogromne zadłużenie. Rządy wielu krajów oraz organizacji międzynarodowych takich jak Unia Europejska czy grupa G8 podejmują już od dłuższego czasu liczne działania mające na celu zwalczanie skutków kryzysu, jak jednak widać, póki co nie są one zbyt skuteczne.

Czy w najbliższej przyszłości uda się całkowicie zażegnać ów kryzys? Tego nie wie nikt – sam jego przebieg w ciągu ostatnich kilku lat pokazał nam, jak gwałtowanie i nieoczekiwanie potrafi zmieniać się sytuacja na rynkach światowych. Pozostaje zatem mieć po prostu nadzieję na to, że prędzej czy później nastąpi ich stabilizacja, zaś przynajmniej te największe gospodarki świata znów zaczną normalnie funkcjonować.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *